Kategoria

Notatki z podróży

Kategoria
Jedna z wyspy na Archipelagu Wysp Owczych

W podróżowaniu lubimy zarówno samą drogę jak i cel, który sobie wybraliśmy. Dlatego dla nas urlop zaczyna się często już za bramą parkingu, albo na lotnisku. Dzięki temu trwa dłużej 😛 Podróż promem na Islandię przez Wyspy Owcze wydawała się idealna pod tym względem – wymarzone destynacje i droga pokonana w nietypowy sposób. Na Wyspy Owcze popłynęliśmy z Danii Z samej podróży promem zapamiętamy na pewno trzy rzeczy. Po pierwsze sam rejs. Płynie się powoli. Zajmuje…

Zygzakując po Danii w poszukiwaniu znośnej pogody dotarliśmy na samą północ Jutlandii. Ale to nie był koniec naszych pogodowych przygód. Wiatr zrobił z nas testerów namiotu dachowego i poplątał uszy naszemu psu. Czubek Danii, czyli Półwysep Skagen Półwysep Skagen znany jest przede wszystkim z trzech rzeczy: Po pierwsze z fok, które wylegują się na plażach. Podobno masowo… Druga atrakcja jest na samym czubku półwyspu (Grenen). Spotykają się tam wody z dwóch mórz: Bałtyku i Morza Północnego.…

widok na plażę z mgłami z drona

Jeżeli spytalibyśmy Was z czym kojarzy Wam się Dania, to pewnie większości z Was przyjdzie do głowy Kopenhaga, Lego i hygge 🙂 Ale to nie z tego powodu postanowiliśmy tam pojechać. Dania to również szerokie, piękne plaże, które można przemierzać samochodem. I tak właśnie powstał plan na majówkę w Danii. Na pierwszy ogień poszedł Park Narodowy Morza Wattowego. To trochę pokręcony temat. Po pierwsze nie jest to w ogóle morze. Ten region tak się nazywa, ale…

Wygląda na to, że ogród rodziców Oli jest czymś w rodzaju naszego laboratorium. 5 lat temu spędziliśmy tam Wigilię w zaparkowanym kamperze. Testowaliśmy go wtedy przed pierwszą zimową wyprawą do Norwegii. W tym roku, w czasie świąt Wielkanocnych, poddawany próbom był namiot dachowy. O ile w Wigilię (jak to ostatnio niestety bywa) panowały temperatury dodatnie, o tyle tegoroczna Wielkanoc uraczyła nas nad ranem małymi przymrozkami. Było w okolicach -2*C / -3*C. Jak było w namiocie przy…

Eilan Donan, whisky, Szkocja

Zamek Eilan Donan, Loch Ness oraz dwie legendarne destylarnie. To były punkty dalszej trasy śladami szkockich destylarni. Po odwiedzinach w Raasay kierujemy się na wschód do destylarni Tomintoul. Znajduje się ona w regionie Speyside. Stamtąd pochodzą whisky przez wielu znawców uważane za najlepsze na świecie. W tej części Szkocji nie uświadczysz czegoś, co w naszym rozumieniu jest autostradą. Drogi są wąskie i kręte. Jedziesz więc powoli, ale dzięki temu masz czas pooglądać co się dzieje za…

Nasz poprzedni wypad do Szkocji był poświęcony niesamowitym krajobrazom wyspy Skye. Tuż obok, na wyspie Raasay, zaczął się tegoroczny wyjazd szlakiem whisky. Nie mogę się zdecydować co mi się tu najbardziej podobało: torfowiska, “kieszonkowa” bimbrownia czy też designerski hotel. Opowiem więc po kolei. Miniaturowa wyspa i miniaturowa destylarnia Odległość pomiędzy wyspami Skye i Raasay nie wydaje się duża. Jednak prom płynie 25 minut. Być może dlatego, że jest zasilany elektrycznie (sic!). Jest nieporównywalnie mniejszą wyspą od…

Do tej pory wszystko, o czym pisaliśmy na blogu robiliśmy razem. Niemniej kiedyś musiał nadejść ten moment… Rozdzielamy się! Isle of Skye, czyli miejsce gdzie warto połazić nawet samemu Na szczęście tylko na kilka dni. Jedno z nas zostaje aby dokończyć sporą zmianę na blogu. Drugie leci do Szkocji zrobić zdjęcia w 3 wyjątkowych destylarniach whisky. Efekty zobaczycie prawdopodobnie w jednym momencie, czyli na początku przyszłego tygodnia. Kilt, to kilt. Przydaje się w każdej sytuacji ;)…

Gran Canaria, Agaete

Przyznaję się bez bicia. Pojechałem na Gran Canarię tylko dlatego, że zamieszkali tam nasi przyjaciele – Gonzalesy. Ciepłe rejony ziemi nie są moimi ulubionymi. Wsiadając do samolotu miałem jak najgorsze przeczucia. Spodziewałem się, że będzie gorąco. I miałem rację. Spodziewałem się, że będę musiał używać kremu z filtrem. Też miałem rację. W całej reszcie obaw kompletnie się pomyliłem. Było super! Agaete to mała mieścinka na północno-zachodnim krańcu wyspy. Gdyby nie port, łączący Gran Canarię z Teneryfą,…

Las Palomas, port, Gran Canaria, Kanary

Zwiedzanie administracyjnej stolicy Gran Canarii rozpoczęliśmy dość nietypowo. Wszystko dzięki Julce, naszej stałej czytelniczce. Od jej męża dostaliśmy zaproszenie na statek. Krzysiek jest pierwszym oficerem na rorowcu pływającym między Hiszpanią a Wyspami Kanaryjskimi. Port w Las Palmas Port o poranku to wyzwanie dla zmysłów. W nosie mieszają się wszystkie możliwe zapachy. Najbardziej czuć ryby i mazut. Wydawało mi się, że czuję nawet zapach kontenerów poukładanych piętrowo na nabrzeżu. No i spaliny, wszędzie kręca się TIR-y. Jest…

gran canaria

Udzieliła się nam atmosfera ogólnego wyluzu u Kanaryjczyków. Dlatego jest tak mało wpisów 🙂 To nie jest tak, że nic nie robimy. Wręcz przeciwnie, sporo kręcimy się po wyspie. Objeżdżamy kolejne drogi widokowe. Śmigamy głównie po górach, ale zdarza nam się też zapuścić na plaże. Robimy mnóstwo zdjęć, nagrywamy też filmy. Niemniej po powrocie do Agaete i zjedzeniu ryby w lokalnym barze włącza się nam “mañana”. Obiecujemy opisać wszystkie drogi widokowe. Zrobimy to kiedyś na pewno.…