Wypożyczenie kampera – jak to ogarnąć?

Sezon majówkowo-wakacyjny zbliża się wielkimi krokami i uwalnia wodze fantazji wielu z Was. Jeśli trekking z lamami zaliczyliście w zeszłym roku. Rafting z tęczowymi pstrągami też już macie za sobą. Z ekstremalnych przeżyć pozostają Wam tylko wakacje kamperem.

Nie będziemy przekonywać Was o wyższości wakacji kamperem nad innymi formami jego spędzania. W końcu to oczywiste! Kamper jest bezkonkurencyjny 😉 

Skupmy się na tym co jest ważne przy wyborze naszego wakacyjnego domu na kółkach.

Co znajdziecie w artykule:

>> wypożyczenie kampera – koszty wynajmu, ale i użytkowania oraz na co zwrócić uwag

>> co znajdziemy w kamperze, czyli kilka słów o wyposażeniu i mieszkaniu

>> co jest ważne przy podróżowaniu kamperem – prędkość, rozmiar i noclegi

Poradnik wynajmującego

Nigdy kampera nie wypożyczaliśmy, więc zgodnie z zasadą „nie wiem, to się wypowiem” napiszemy Wam jak to zrobić 😉

A na poważnie, wakacje kamperem to nasza ulubiona forma spędzania wolnego czasu. Przez ostatnie kilka lat byliśmy szczęśliwymi posiadaczami własnego kampera (bo chwilowo jesteśmy „bezdomni” ) i używaliśmy go dość często w różnych warunkach. Na tej podstawie postanowiliśmy podzielić się wiedzą, na co naszym zdaniem zwrócić uwagę przy wyborze kampera. I jak wygląda podróżowanie tym jakże uroczym, ale jednak mało zwrotnym kredensem 😉

Tanio nie będzie

Na początku rozwiejemy największy naszym zdaniem mit dotyczący podróżowania kamperem, zwłaszcza wypożyczanym. To nie jest opcja na tanie wakacje! No chyba że porównujemy się do 5* hotelu w Nowej Zelandii 😉 

Sam koszt wynajmu nie jest niski, a do tego warto pamiętać o kilku elementach, które znacząco wpływają na wysokość finalnej ceny. A trochę tego jest…

KOSZTY – o czym trzeba pamiętać

Wynajem – od czego zależy koszt:

• wielkości, rodzaju i wyposażenia kampera – tak jak przy samochodach osobowych, im większy, z wyższej półki i z lepszym wyposażeniem, tym więcej trzeba za niego zapłacić. O tym jakie są podstawowe rodzaje kamperów pisaliśmy TU.
• leciwości kampera – te nowsze oczywiście będą droższe.
• długości wynajmu – bywa że im dłuższy czas najmu tym cena za dzień będzie niższa, ale trzeba to sprawdzić już z konkretną wypożyczalnią.
• terminu – sezon kiedy ceny są najwyższe trwa od maja do września. Przy czym może różnić się w zależności od wypożyczalni, więc to też warto to dokładnie sprawdzić.

Koszty dodatkowe

• opłata serwisowa w wypożyczalni – czyli przygotowanie kampera do drogi (m.in. sprzątanie, butle gazowe, czyszczenie toalety), czasami nie jest wliczone w cenę kampera, więc warto to sprawdzić. Jest to koszt ok. kilkuset złotych.
• wyposażenie dodatkowe – naczynia, pościel, krzesła, stół, przedłużacz etc. mogą nie być wliczone w cenę wynajmu. Warto to sprawdzić przed, żeby nie musieć nosić wody wiadrami przez cały camping 😉
• cena przejazdu za autostrady, mosty, tunele, winiety – zapewne wypożyczycie kampera do 3,5t który, można prowadzić posiadając prawo jazdy kat. B. Czyli w większości przypadków poniesiecie takie same opłaty jak za zwykły samochód osobowy. Jednak jeżeli wypożyczacie coś cięższego, to warto sprawdzić jak wzrastają koszty takich przejazdów.
• opłaty za promy – tu sytuacja wygląda tak samo jak w przypadku autostrad. Zdarzyło nam się jednak zapłacić więcej, z uwagi na długość pojazdu, mimo że mieścił się w kategorii <3,5t. To więc też warto sprawdzić, żeby nie być zaskoczonym dwukrotnie wyższą opłatą za taką przyjemność.
• koszt paliwa – w zależności od tego jak wysoko na skali od niedzielnego kierowcy do Kubicy jesteście, tak będzie wpływało to na wysokość spalania i finalny koszt paliwa. Średnio można przyjąć że jest to 9-13l/100km. Ale to zależy również od drogi, którą jedziecie (górska, czy płaska) czy od wieku samochodu (nowszy może palić mniej).
• campingi – tu już wszystko zależy od Waszej wyobraźni (i limitu na karcie kredytowej 😉 ). Można nocować za darmo (jak np. w Norwegii), przez podstawowe campingi za kilkadziesiąt złotych, aż po opcje “all-inclusive” za kilkadziesiąt euro. Cena zależy od miejsca (im bardziej turystyczne, bliżej atrakcji tym drożej), ilości osób oraz chęci podłączenia się do prądu, co bywa dodatkowo płatne.

Pamiętajcie również o kaucji!

Dostaniecie ją z powrotem, ale zamraża nawet kilka tysięcy złotych na czas wyjazdu.

Generalnie warto przeczytać dokładnie umowę (i regulamin wypożyczalni) i sprawdzić po prostu co zawiera się w cenie podstawowej wynajmu, a co jest dodatkowo płatne. Żeby nie być potem niemile zaskoczonym. W końcu to urlop Waszego życia więc ma być miło!

Ważne ważne najważniejsze!!!

• ważny przegląd techniczny – oprócz tego czy jest sprawny technicznie warto sprawdzić, czy w papierach wszystko jest ok.
• ubezpieczenie OC i AC – co obejmuje oraz czy obowiązuje w kraju do którego jedziecie.
• przegląd instalacji gazowej UWAGA! Nie jest wymagany prawem w Polsce (sic!) Niestety znamy tragiczny w skutkach wypadek, gdzie w wypożyczonym kamperze wybuchła instalacja gazowa i jesteśmy na tym punkcie wyjątkowo wyczuleni. Zwłaszcza, że na zachodzie jest to standard, a nierzadko na promach może się zdarzyć kontrola naklejki potwierdzającej przegląd. Lepiej sprawdźcie przed wyjazdem czy jest to wymagane na Waszej trasie przejazdu. A najlepiej potwierdźcie, że instalacja w wypożyczanym kamperze została ostatnio przeglądana.

Dom na kółkach – “Ale kawę to kupujecie na stacji?”

Często zdarzało nam się, że parkując kamperem np. pod sklepem podchodzili do nas ludzie i pytali “Co jest w środku?”, “Czy można tam spać?”, “Czy jest toaleta?”. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, poniżej znajdziecie listę wyposażenia, którą stworzyliśmy na podstawie najczęściej zadawanych pytań. Oczywiście jest to lista, która ma dać Wam tylko ogląd, że naprawdę jest to mieszkanie w mikro skali. A to co znajdziecie w środku, to jest tylko i wyłącznie kwestia potrzeb i budżetu, który jesteście w stanie wyłożyć na wyposażenie dodatkowe – od telewizora, przez klimatyzację postojową, po zmywarkę.

• 

• 

• 

Co zatem znajdziemy wewnątrz kampera?

• łóżko, a nawet dwa. Zazwyczaj jedno jest opuszczane nad kabiną tworząc taką małą antresolę, na której spokojnie wyśpią się dwie osoby.
• łazienkę z prysznicem i toaletą (którą raz po raz trzeba niestety opróżnić). Naprawdę nie trzeba co drugi dzień wynajmować pokoju w hotelu obok. Nawet zimą!
• kuchnię z kuchenką i lodówką. Czasami nawet z mikrofalą czy ekspresem do kawy, jeśli ktoś bardzo potrzebuje. W naszym kamperze był np. piekarnik!
• szafki – dzięki czemu nie ma ograniczenia do jednej walizki, czy 23 kg.
• bagażnik, w którym zmieści się wszystko co nie zmieściło się w szafkach. Zatem hulaj dusza piekła nie ma! Bierzemy 5 par butów!
• ciepła woda – tak, prysznic to nie tylko atrapa. Ale jeżeli raczysz się gorącymi prysznicami, to tak jak w przypadku toalety, raz na jakiś czas trzeba spod niego wyjść i pozbyć się wody szarej (brudnej) i uzupełnić zbiornik z czystą.
• ogrzewanie – w większości przypadków jeżeli traficie na nagłe załamanie pogody, będziecie w stanie spokojnie się ogrzać wewnątrz. Nie, nie musicie zabierać ze sobą 3 wełnianych koców na osobę.
• prąd – jeżeli podłączycie się do prądu na campingu, to korzystacie z prądu jak w domu – w każdym kontakcie ładowarka 😉 W pozostałych sytuacjach pozostaje pojemność akumulatora, lub ładowanie z baterii słonecznych. I wtedy warto już rozważyć czy ładować 3-ciego selfie sticka 😉

Wakacje all inclusive, czyli sprzątanie, gotowanie i serwis techniczny 😉

Wakacje kamperem to takie trochę wakacje “all inclusive”. Wszystko w pakiecie – sprzątanie, gotowanie i pranie 😉

Warto mieć to na uwadze decydując się na taką formę spędzenia tych jakże cennych kilku dni urlopu. 

Na tych 6m2 nie da się niezauważyć nieumytych naczyń, brudnych skarpetek na podłodze czy trawy wniesionej na butach. Dlatego z doświadczenia wiemy, że trzymanie porządku na bieżąco, minimalizuje ryzyko wybuchu rozwodowej kłótni 😉

Po przyjeździe na camping trzeba się rozstawić, nierzadko zatankować czystą wodę i podłączyć do prądu.

Naszym zdaniem nie jest to strasznie uciążliwe. Wręcz po tylu razach znajdujemy w tym jakąś perwersyjną przyjemność.

Ale warto o tym pamiętać, że zanim po przyjeździe na camping rozsiądziemy się z wymarzoną butelką zimnego piwa na leżaku, to leżak musimy rozstawić sobie sami, piwo się nie schłodzi, jeżeli nie podłączymy lodówki do prądu i z wieczornej kąpieli nici, jeżeli nie mamy w zbiorniku wystarczająco dużo czystej wody.

No dobra! My piwo otwieramy od razu, bo o wiele przyjemniej biega się z w poszukiwaniu skrzynki z prądem trzymając zimne piwo w ręku 😉

Jak podróżować kamperem i nie zmachać się jak norka

Kamper daje niesamowitą wolność. Po prostu wsiadasz i jedziesz. Zatrzymujesz się gdzie Ci się podoba. Nie podoba się? Jedziesz dalej. Nie ma problemu z rezerwacją pokoju, bo nie musisz nic rezerwować. Brzydki widok? Po prostu się tam nie zatrzymujesz. Spodobało Ci się tak, że chcesz zostać dłużej? Zostajesz. Takie to proste 🙂

Jest jednak kilka rzeczy, o których warto pamiętać podróżując kamperem, żeby nie zmachać się jak norka.

– prędkość kosmiczna –

• prędkość komfortowa w kamperze, to ok. 90km/h. 100-110km/h to max. Powyżej zaczyna palić jak smok, a do tego żeby wystartować w kosmos brakuje tylko “Space Oddity” Davida Bowie. True story!
• przy wadze 3,5t na skrzyżowaniu wyprzedza Was dostawca Uber eats na rowerze. Więc zawczasu warto zweryfikować swoje plany wyścigowe.
• kochamy wszystkie kampery, ale trzeba uczciwie przyznać, że ich zwrotność możemy przyrównać raczej do kredensu. Warto o tym pamiętać kiedy Google pokazuje, że najszybsza droga prowadzi przez Giewont…

To wszystko sprowadza się do tego, że wakacje kamperem, to zdecydowanie wakacje w duchu slow life. I z doświadczenia wiemy, że lepiej to co pokazuje Google podzielić przez dwa i zobaczyć mniej, niż piłować setki kilometrów do oporu. Bo uwierzcie nam, że po 600. kilometrze jednego dnia zaczynasz na poważnie rozważać włączenie “Space Oddity”…

– rozmiar jest ważny –

Jeżeli spytamy Was ile waży i mierzy Wasz samochód osobowy, prawdopodobnie postukacie się w głowę i odlajkujecie nasz fanpejdż (dlatego tego nie robimy 😉 ). W kamperze jest to jednak mega istotne, zwłaszcza jeżeli chcecie spędzić wakacje na campingu, a nie w warsztacie czy na komisariacie policji. Dlatego warto zapisać sobie na karteczce: wagę, wysokość, szerokość i długość. Przyda się przy wszelkiego rodzaju mostach (ograniczenia nośności), wiaduktach (ograniczenie wysokości), wąskich uliczkach (szerokość i długość kampera) czy wjazdach do centrum miast (waga i długość). Wszędzie tam mogą pojawić się ograniczenia i znaki ostrzegawcze (tudzież zakazu), na które wcześniej nie zwracaliście uwagi. A które pozwolą Wam uniknąć kolejnego powodu do rozwodowej kłótni 😉

– nocleg –

Obalamy kolejny mit! Nie wszędzie można stanąć gdziekolwiek i przenocować kamperem. Warto sprawdzić wcześniej, lub dokładnie czytać znaki, które często na zachodzie Europy wyraźnie informują czy można przenocować w danym miejscu kamperem.

Mimo że zdarza nam się spać na parkingach polecamy jednak noclegi na campingach. Warto zapłacić te kilka euro za to aby móc spokojnie  opróżnić toaletę, uzupełnić czystą wodę, czy naładować cały sprzęt z którym podróżujemy. Poza tym wychodzimy z założenia, że jeżeli nie będziesz płacił za infrastrukturę, to tej infrastruktury nie będzie, bo nikomu nie będzie opłacało się jej utrzymywać. Takie błędne koło. Ale kamper to wolność, więc każdemu również ten wolny wybór pozostawiamy.

UWAGA! W sezonie może być ciężko z miejscem na campingach.

Zwłaszcza jeżeli przyjeżdżacie wieczorem (w ciągu dnia zdarza się dużo wolnych miejsc po tych którzy wyjeżdżają). Jednak my nigdy nie rezerwujemy campingów i zawsze w końcu docieraliśmy do jakiegoś na którym było miejsce. Wyjątkiem są sytuacje kiedy jedziecie na dłużej (np. tydzień) w jedno miejsce i wiecie że żadna siła Was z tamtąd nie ruszy. Wtedy warto dla spokojnej głowy zrobić rezerwację.

I ostatnia rzecz związana z parkingami i postojem. Jeżeli zdecydujecie się zostawić kampera na parkingu, żeby np. zwiedzić okolice, kamper to zostawcie go na parkingu strzeżonym. Warto odżałować te kilka euro, żeby potem nie musieć zastanawiać się “Kto pił z mojego kubeczka?” i “Kto spał w moim łóżeczku?”…

To co? Gdzie się wybieracie w swoją pierwszą podróż kamperem? Koniecznie dajcie znać jak wrażenia! Bon voyage!

---

Wyjaśnienie co ma David Bowie do startu kampera w kosmos: https://www.antyradio.pl/Technologia/Duperele/David-Bowie-w-kosmosie-Starman-leci-w-Tesli-Roadster-w-kierunku-Marsa-2026