Marzenia, marzeniami a najważniejszym powodem wyjazdu jest obecnie alergia Olki. W zasadzie to trafniejsze jest powiedzenie, że jej całkowicie zdemolowany układ immunologiczny. Ola coraz trudniej znosi wszystkie swoje alergie. Jak do alergii dochodzi jeszcze SMOG, to sytuacja robi się na prawdę nieciekawa.
źródło: AIRLY.ORG
W styczniu tego roku stężenie pyłów pm 2,5 w okolicach Warszawy przekroczyło 1300% (to 13-to krotne przekroczenie niezbyt wyśrubowanych polskich norm). Organizm Olki dostał wtedy “pierdolca”. Nastąpił gwałtowne nasilenie objawów choroby. Nie było innego wyjścia, musieliśmy na kilka tygodni wyjechać na Hel. Z map smogowych wynikało wtedy, że to jedyne miejsce w Polsce, gdzie nie ma tego świństwa. I faktycznie stan Oli wrócił do normy
Wszystkie dotychczasowe rządy ignorowały problemy ekologiczne, w tym walki ze SMOGiem. Obecny też nie ma czasu na takie pierdoły, bo jest zajęty rekonstrukcjami historycznymi.
Ministerstwo infrastruktury rekonstruuje rolę węgla kamiennego. Ministerstwo edukacji rekonstruuje cnoty niewieście, zaś ministerstwo obrony rekonstruuje katastrofę Tupolewa wysadzając parówki.
Nie ma pieniędzy na podwyżki dla ratowników medycznych, nie jeździ ~25% karetek, ale są ~2 mld na rekonstrukcję Pałacu Saskiego. A zaraz, zaraz. Jest jeszcze opozycja, która też próbuje zrekonstruować swoje popracie w sondażach. Niestety nie bardzo wiadomo jakim programem. Może wspólne imprezy z PISem u znanych dziennikarzy pomogą?
Patrząc na to wszystko trzeba sobie szczerze powiedzieć, że smog szybko nie zniknie. Niestety system immunologiczny Olki pakuzuje nam coraz większego “fucka”.
Nie mamy więc czasu czekać aż wszyscy wybierzemy do Parlamentu rozsądnych ludzi. Wyjeżdżamy tam, gdzie jest mniej alergenów i gdzie nie będziemy zmuszeni oddychać syfem. Sami przyznacie, że to dość logiczny ruch, prawda?
A gdyby ktoś z Was chciał poczytać więcej o sprawach, którymi rząd się powinien zająć (ale się nie zajmuje tak jak SMOGiem) to polecamy książkę Edwina Bendyka „W Polsce, czyli wszędzie”.
Polecamy Wam też film z Prof. Malinowskim pt. „Można panikować”. Znajdziecie go w całości na YouTube.
78 DAYS TO GO!
