Tym razem celem na święta jest Gran Canaria.  To będzie mocno nietypowy dla nas wyjazd. Zamiast w kamperze, lub namiocie zamieszkamy w pensjonacie „Gonzalesów”, w Agaete.  

Zaszaleliśmy też z wynajętym samochodem. Będzie to Mini Cabrio. Nie jesteśmy pewni, czy będzie wystarczająco ciepło. Trudno, najwyżej ubierzemy wełniane czapki 😉
Zrobiliśmy sobie mapę wyspy z wszystkim, co trzeba zobaczyć na Gran Canarii. Jest tego sporo, ale spędzimy tam aż dwa tygodnie, więc czasu powinno wystarczyć. 

Jakie atrakcje zaplanowaliśmy?

Gran Canaria mapa

Agaete to mała mieścinka na północnym krańcu wyspy a przede wszystkim z dala od wielkich molochów hotelowych. I o to nam chodziło. Nie ma tam tłoku turystów a w okolicy jest mnóstwo ciekawych rzeczy.
Po pierwsze w pobliskiej dolinie jest plantacja kawy. Jako miłośnicy tego napoju nie możemy przepuścić takiej okazji. Jesteśmy bardzo ciekawi jak rosną ziarenka, które pochłaniamy codziennie rano.
Oprócz tego zahaczymy o winnicę oraz o sady pomarańczowe. Pomarańcze już na nas czekają na drzewkach. Wstrzelimy się dokładnie w okres zbiorów. Mamy nadzieje, że poza pomarańczowymi obwódkami wkoło ust, nie ma jakiś poważniejszych konsekwencji z przejedzenia się tymi owocami owoców 🙂

Zwyczajowo będziemy też szukać wielorybów.

Okazuje się, że w okolicach wyspy można spotkać kaszalota i grindwala krótkopłetwego. Kaszalota spotkaliśmy już kilka razy, choćby w czasie ostatniego wypadu do Norwegii. Grindwali jeszcze nie widzieliśmy więc tym bardziej nie możemy się go doczekać.  Poza tym w okolicy Gran Canarii jest sporo delfinów.

gran canaria mapa

Skoro tropimy stwory morskie, to nie może zabraknąć też surferów 🙂

Czy Olka skusi się wreszcie i spróbuje swych sił na desce surfingowej? Zobaczymy. Zaplanowaliśmy kilka plaż rozmieszczonych wkoło wyspy. Trasę widać dokładnie na naszej mapie.

Wydmy Gran Canaria
 Wydmy na Gran Canaria

Kolejna część wypadu, prowadzi w góry.

Agaete góry dolina

Odwiedzimy kilka parków narodowych. W tym przypadku na pewno nie da się tego zobaczyć w jeden dzień. Po pierwsze ciekawych rzeczy jest mnóstwo. Po drugie kręte górskie drogi to doskonała okazja do kręcenia filmów dronem. Spodziewamy się poruszania w żółwim tempie i bardzo nam z tym dobrze.

Najkrótsza trasa, którą opracowaliśmy prowadzi przez zabytkowe miejscowości.

Tak na prawdę koncentrujemy się na miejscowości Teror. Ze słów Uli wynika, że to takie nasze Zakopane. Stary kościół, knajpki i podobno cały czas jest tam odpust. Na pewno jest na wyspie znacznie więcej “staroci’ godnych uwagi, ale my zdecydowanie preferujemy naturę i krajobrazy.

Zaglądajcie do nas codziennie. Przez dwa kolejne tygodnie będziemy na Gran Canarii.

Gran Canaria mapa kawa aparat planowanie podróży

Zdjęcia z Agaete pochodzą z serwisu Cool Canaria, który prowadzą Ula i Tomek –  „Gonzalesy” 🙂 Pisaliśmy już o nich. Możecie o o tym poczytać tu i tu. Mapkę naszkicowała nam niezastąpiona JB.

Adiòs!

Skomentuj