[wyznanie by Ola]


Jest pewien filmik, który oglądam zawsze, kiedy nadchodzi w moim życiu moment zmiany. A może zmiana nadchodzi, bo oglądam ten filmik? 

Ten kto mnie zna, wie, że mam alergię na motywacyjne pierdololo. Chyba że w wykonaniu Steva Jobsa ? I raczej rzadko się wzruszam. Chyba że na widok wieloryba, na piosence „Fix you” Coldplay i na tym wspomnianym filmiku właśnie. 

wyznanie

Jest to jedyny przypadek, w którym motywacyjne treści mnie wzruszają 
? #ajnoł

Wszyscy, którzy kiedyś ze mną pracowali (i czytają pożegnalne maile) go znają, bo zawsze wysyłam go na pożegnanie. A potem wszyscy siedzimy i ryczymy razem 

#żart ? 
#amożenie ?

I mimo że tym razem nie rozstaję się z korpo, a z dotychczasowym życiem ?, to ostatnio sobie o nim przypomniałam. I dzielę się nim z Wami, z całą świadomością jego motywacyjnego pierdololo, okraszonego moim ulubionym Nowym Jorkiem i moim ulubionym mostem #williamsburgbridge

Enjoy!

Chusteczkę? 
#itaksięnieprzyznacie ?

wyznanie
mój ulubiony most w NY: Williamsburgbridge
[tak samo zdjęcie tytułowe]
89 DAYS TO GO

Skomentuj