pamiętacie ze szkoły zajęcia wyrównawcze dla tych, którzy delikatnie mówiąc, nie radzili sobie najlepiej z danym przedmiotem? Ja właśnie uczestniczyłem w nich kolejny raz w życiu 😉

 Tym razem zrobiłem to całkowicie dobrowolnie, zaś przedmiotem było drewno i wszystko co z nim jest związane.

Jeśli mieszkacie w mieście ale czujecie dziwną radość na widok toporka i pieńka. Jeśli czując zapach ogniska od razu rozmyślacie co by tu zrobić aby się przysiąść do ludzi przy ogniu, to ta książka jest dla Was.
To kompilacja wiedzy o każdym aspekcie rąbania i palenia drewna. Od specyfikacji energetycznej poszczególnych gatunków drewna, przez rodzaje siekiery, aż po sposób przechowywania i suszenia surowca. Do tego dochodzą historie ludzi, którzy mają na punkcie drewna niezłego kręćka oraz spora wiedza o zwyczajach Norwegów.

źródło zdjęcia: sklep.smakslowa.pl

Coś bym porąbał i spalił! może na kolejnym wypadzie się uda – toporek już w kamperze jest…

Skomentuj