rzeka, las, mgła, dunajec
Dunajec

Dzień pierwszy…

Jak to zazwyczaj bywa – zaczęliśmy od podstaw. Uczyliśmy się wiosłowania i podstawowych technik pływania – wchodzenie na cofkę, wpływanie w nurt itp. Każdy musiał też wyleźć kilka razy z wywalonego, pływającego do góry dnem kajaka .

Nazajutrz spłynęliśmy ~10km Dunajcem

Jest to  łatwa rzeka. Ma wycenę ww 1-2, co oznacza płynącą wodę z falami i małymi zawirowaniami. Ale jak widać nie każdemu udaje się dopłynąć do zamierzonego celu.

rzeka, las, mgła, dunajec, zniszczony kajak
Dunajec

Trzeciego dnia wpłynęliśmy na tor “Wietrznice”

W zależności od ilości wody ma on wycenę ww 2-3, czyli wystają kamienie a wiry i fale mogą wywracać kajak…oooo yeah!!!

Pierwsze spłynięcie torem pokazało, że największym wyzwaniem jest dla mnie zachowanie techniki podstawowych manewrów. Prawidłowe odruchy są często sprzeczne z intuicją, więc gdy pędzisz z nurtem i kajakiem szarpie na lewo i prawo… robisz wszystko, tylko nie to co powinieneś ;(

Wiecie co mi się w tym sporcie podoba najbardziej?

Tutaj nie walczysz z nikim, tutaj nie próbujesz też niczego zdominować, zdobyć itp. 
Tutaj nie ma żadnych wątpliwości, że siła rzeki jest nieporównywalnie większa od twojej. Musisz to zaakceptować i spróbować się w tą siłę wkomponować. Najfajniejsze uczucie w czasie całego kursu miałem gdy poprawną techniką wpłynąłem w nurt, który mięciutko mnie… PORWAŁ W DÓŁ RZEKI!!! YYYHHAAAAA!!! Dla mnie o to w tym wszystkim chodzi 🙂

wietrznice, tor kajakarstwa górskiego, kajakarz
Tor kajakarstwa górskiego Wietrznice – walczę o życie 😉

Niestety żeby wrócić na początek toru trzeba się nałazić i dodatkowo nadźwigać kajak, który nie jest ciężki ale diabelnie nieporęczny!

rzeka, kajakarz górski, kajak, tor kajakarstwa górskiego, wietrznice
Pojechałem na kurs kajakarstwa, a trafiłem na obóz wędrowny 😉

Najtrudniejszy punkt toru

Najtrudniejszym punktem toru jest kamień “Ondrej” [nazwa od imienia projektanta toru]. Kamień wraz z kształtem dna tworzy tak dziwaczne warunki, że woda za nim zmienia co chwilę kierunek płynięcia. Powoduje to, że cały kocioł wody wokół też zmienia kierunek. Ćwiczenie wchodzenia na cofkę i ponownego wpływanie w nurt przy kamieniu gwarantuje +10 pkt. do i tak wysokiej adrenaliny.

Tak! Oczywiście, że zaliczyłem tam wywrotkę 🙂

I żeby nie było żadnych wątpliwości – Ondrej poniewiera [z łatwością] również doświadczonymi kajakarzami.

wietrznice, tor kajakarstwa górskiego, kajakarz i instruktor
Osławiony Ondriej przede mną
wietrznice, tor kajakarstwa górskiego, kajakarz
wietrznice, tor kajakarstwa górskiego, kajakarz
wietrznice, tor kajakarstwa górskiego, kajakarz
wietrznice, tor kajakarstwa górskiego, kajakarz
wietrznice, tor kajakarstwa górskiego, kajakarz
wietrznice, tor kajakarstwa górskiego, kajakarz
wietrznice, tor kajakarstwa górskiego, kajakarz

Tuż przy torze znajduje się pole namiotowe, na którym nocowaliśmy.

Skomentuj