Camp9 to, w naszej opinii, bezsprzecznie najlepszy kemping w Polsce. Jest to dość zaskakujące. Po pierwsze to kemping na śląsku a spontanicznie nie kojarzymy tego regionu z wyjazdami w plener. Po drugie nie znajduje się przy żadnej z “naszych” atrakacji. Nie ma tam gór, nie ma tam rzeki, czy choćby jeziora. To co tam jest?

Dlaczego więc nam się tak podoba? Doszliśmy do wniosku, że w przeciwieństwie do wszystkich [fajnych i tych mniej fajnych] kempingów, to jest jedyne miejsce z widokiem do wewnątrz.

Chodzi o to, że wkoło są tylko pola i krzaki. Klimat tworzy sam kemping oraz właściciele.

Mnóstwo drzew, pomiędzy którymi trzeba się rozlokować, mała sadzawka a do tego infrastruktura. Wszystko funkcjonalne, czyste. Tym większy szacun, że właściciele zrobili wszystko własnoręcznie.

Na pewno będziemy tam wracać, zwłaszcza że znajduje się po drodze z północy na południe Polski. W drugą stronę jadąc, jest zresztą w tym samym miejscu 😉

Skomentuj