Wiem, wiem …to jest dość kontrowersyjna teza ale mam liczne dowody: po pierwsze rykowisko, po drugie mgły i po trzecie grzyby.

wbrew pozorom to nie jest czarno-białe zdjęcie. Na górze, po prawej widać błękitne niebo 😉

Oba weekendowe poranki spędziłem wałęsając się po łąkach i polach próbując zrobić zdjęcie rykowiska. Oczywiście nie udało się 😉 Byłem co prawda bardzo blisko. Mam wrażenie, że od hałasującego byka oddzielał mnie “tylko” kanał z wodą, ale …nie bardzo miałem ochotę na kąpiel o 6 rano. W rezultacie zwierzaki pozostały niewidoczne gdzieś w szuwarach i mgle. Grzyby na szczęście miały tym razem odmienne plany. A Wy co robiliście w weekend? 😉

Skomentuj