Mnóstwo kropek na mapie oznacza, że plan wyprawy jest gotowy. Mamy zaznaczone wszystko co chcemy zobaczyć na Islandii. 

W trakcie 16 dni planujemy:
– zrobić ponad 2 tysiące kilometrów samochodem,
– pływać kajakiem po lodowcu
– wypatrywać wielorybów
– polować na zorzę
– łazić po górach
– moczyć się w ciepłych źródłach
– pić codziennie rano kawę gapiąc się na owce

Aby to wszystko zrealizować pakujemy około 70 kg sprzętu. Na szczęście nie będziemy tego dźwigać sami. Na lotnisku zapakujemy się w pojazd z napędem na 4 koła. Dzięki temu uda nam się  [prawdopodobnie] zjechać z trasy okalającej wyspę i pobuszować we wnętrzu. Całkowitą elastyczność ma nam dać namiot. Mamy nadzieję, że pogoda pozwoli nam go rozbić każdego dnia w innym miejscu.

Taki jest plan. Od najbliższej soboty będziecie mogli poczytać jak nam idzie jego realizacja 😉

Skomentuj